Opis bursztynu
Sucinum znaczy bursztyn
Wszystko co nowe, a w dodatku wartościowe, wzbudzało ciekawość nie tylko zwykłych ludzi, lecz także badaczy i historyków opisujących starożytny świat. Jednym z nich był Pliniusz Starszy, który w encyklopedycznym dziele Historia naturalna z I wieku n.e., w taki sposób opisał to, co znamy dzisiaj pod nazwą bursztyn.
Nie ulega wątpliwości, że powstaje na wyspach Oceanu Północnego i przez Germanów nazywany bywa glaesum, dlatego też nasi jedną z wysp nazywają Glaesaria (…)
Tworzy go sok wyciekający z drzew z gatunku sosny, podobnie jak guma wycieka z wiśni, a żywica z sosny. Wytryska stamtąd w wyniku nadmiaru płynu, gęstnieje pod wpływem zimna albo czasu, albo też wody morskiej, kiedy na wiosnę wzburzone fale zmywają je z wysp.
W każdym razie wyrzucony przez fale na brzeg okazuje się niesłychanie lotny, tak że zdaje się w wodzie wisieć, a na dnie nie osiada. Nasi przodkowie wierzyli że bursztyn jest sokiem (sucus) drzewnym, nazywając go z tej przyczyny sucinum.
Że to produkt drzewa z gatunku sosny, wskazuje na to zarówno zapach odczuwany przy roztarciu, jak i to, że zapalony płonie jak smolna pochodnia, jasnym płomieniem. (…)
(…) dziś jeszcze kobiety wiejskie z terenu Galii Transpadańskiej noszą bursztyny zamiast naszyjników, głównie dla ozdoby, ale i w celach leczniczych; istnieje mianowicie wiara, że zapobiega chorobom migdałków i gardła (a odmienne gatunki wody na obszarach alpejskich atakują gardła ludzi).
Dalej Pliniusz opisuje bursztyn, w którym znaleziono zatopione, niegdyś żywe stworzenia.
Dowodem na to, że bursztyn był pierwotnie płynny i kroplisty, są znajdowane w przeźroczystym wnętrzu pewne przedmioty, np. mrówki, komary, jaszczurki, które niewątpliwie musiały się przylepić do świeżego bursztynu, znalazły się przezeń całkowicie otoczone i po stwardnieniu masy pozostały wewnątrz.
Z pewnością takie egzemplarze cieszyły się w starożytności popularnością, miały również wyższą cenę. Świadczy o tym jeden z epigramów rzymskiego poety Marcjalisa, mówiący o mrówce uwięzionej w bursztynie, o której przeczytasz TUTAJ.